
AUDYCJA MUZYCZNA "O PAPUDZE, CO CHCIAŁA TAŃCZYĆ TANGO"
Dnia 5 stycznia 2017 roku klasy 0 - VI uczestniczyły w audycji umuzykalniającej pt. "O papudze, co chciała tańczyć tango", przygotowanej przez muzyków Filharmonii Dolnośląskiej w Jeleniej Górze.
Spotkanie poprowadziła Pani Gabriela Kowalewska, która pięknie opowiedziała historię papugi Milongi z Argentyny. Papuga chciała koniecznie nauczyć się tańczyć. Opuściła swoje spokojne i zaciszne miejsce na palmie i udała się do Buenos Aires pociągiem (świetnie wygrana onomatopeja muzyczna na akordeonie przez Pana Mateusza Kwapienia). Tam nie była od razu szczęśliwa, ponieważ nigdy nie doświadczyła zgiełku dużego miasta. Zatęskniła do opuszczonego przez nią miejsca. Gdy usłyszała piosenkę śpiewaną przez dzieci, natychmiast do nich dołączyła. Wszyscy uczniowie w tym momencie zostali nauczeni refrenu "Poleczki", którą później Pani Gabriela zaśpiewała wspólnie z dziećmi. Papużka została w stolicy Argentyny, ponieważ nauczyła się tam tanga milongi.
Pani Gabriela wyjaśniła uczniom, że milonga ma kilka znaczeń. Jest to taniec towarzyski i rodzaj spotkań towarzyskich zwanych milongami, organizowanych przez ludzi pracy, by osłodzić sobie trudy życia. Robotnicy tańczyli tango na ulicy, często w kurzu. Tango to taniec chodzony. Można w nim się dopatrzyć wpływów różnych kultur - hiszpańskiej habanery, polki, polskiego mazura. Początkowo tango wzbudzało oburzenie wśród wyższych sfer, jednak szybko weszło też na salony i od tej pory jest znane na całym świecie. Muzycy (Pani Patrycja Wierzbicka - klarnet, Pani Urszula Skowrońska - gitara, Pan Mateusz Kwapień - akordeon) pięknie zagrali "Libertango" Astora Piazzolliego, a uczniowie wyklaskiwali specyficzny rytm tego utworu.
Akordeonista podczas spotkania zademonstrował uczniom budowę akordeonu guzikowego. Instrument ten składa się z trzech części: po lewej stronie jest 120 guzików (dźwięki z tej strony imitują kontrabas, gitarę, fortepian, perkusję), a po prawej - 92, czarno - białe, odpowiadają klawiaturze fortepianu. Część środkowa instrumentu to miech. Gdy muzyk otwiera go niczym wachlarz, wytworzony prąd powietrza wprawia w drganie stroik i dzięki temu wydobywa się dźwięk. Pan Mateusz zagrał kilka utworów na akordeonie solo. Na koniec audycji muzycy zademonstrowali kilka znanych i skocznych utworów wprowadzajacych wszystkich w karnawał. Audycja była ciekawa i pouczająca.